Książka ,,Bez znieczulenia. Prawdziwe historie z polskich szpitali i przychodni” Wydawnictwa Harde pióra Tadeusza W. pokazuje szpitalną rzeczywistość zza białej kurtyny. Jej autor, który wybrał studia medyczne z powołania, pracuje jako lekarz w przychodniach i na szpitalnych oddziałach od ponad 10 lat. Zna więc ten świat z autopsji.
Lekarze, pacjenci i szpitale, czyli wszystko, czego nie zobaczysz na własne oczy, a dzieje się naprawdę
Pomyłki medyczne, mrożące krew w żyłach opowieści ze szpitalnych oddziałów, karygodne traktowanie chorych to temat nie tylko medialnych newsów, ale i niemal każdego spotkania rodzinnego czy towarzyskiego. Wszyscy prędzej czy później stykamy się ze szpitalną rzeczywistością jako pacjenci lub jako bliscy pacjentów, z okazji narodzin, choroby, śmierci… To doświadczenie, bez względu na finał, szczęśliwy lub tragiczny, buduje nasze osobiste widzenie polskiej służby zdrowia, odbiegającej tak bardzo od fikcyjnego świata doktora House’a czy ,,Chirurgów”. Wciąż jednak jest to obraz ,,z tej strony”.
Książka ,,Bez znieczulenia. Prawdziwe historie z polskich szpitali i przychodni” Wydawnictwa Harde pióra Tadeusza W. pokazuje szpitalną rzeczywistość zza białej kurtyny. Jej autor, który wybrał studia medyczne z powołania, pracuje jako lekarz w przychodniach i na szpitalnych oddziałach od ponad 10 lat. Zna więc ten świat z autopsji.
W książce relacjonuje swoje doświadczenia. Opowiada o dniach i nocach tych, którzy decydują o życiu (czasem o śmierci) innych ludzi. O lekarzach zmęczonych pracą nawet sto godzin tygodniowo, znękanych wszechobecnym bałaganem, bez dostępu do nowoczesnego sprzętu. O zalęknionych idealistach, którzy nie reagują na patologie i trwają w chorym systemie, bo są przekonani, że niczego nie można zmienić. O doskonałych specjalistach, którzy łącząc wiedzę lekarską z doświadczeniem i intuicją, zamieniają medycynę w sztukę. Wspomina także przypadki braku empatii, bylejakości, niedouczenia, skutkujące błędną diagnozą i powikłaniami, a czasem śmiercią chorego.
Opowiada o kuchni w szpitalu, meandrach NFZ-owskich przepisów i szpitalnej dokumentacji, pozwach sądowych pacjentów, długich kolejkach na lekarską wizytę sprzyjających nadużyciom i protekcji. Relacjonuje prawdziwe sytuacje. Dramatyczne, wzruszające, tragikomiczne, zabawne, straszne… Pisze przekonująco, z werwą, ciekawie.
Dziwny jest ten świat… polskiej służby zdrowia, gdzie lekarz nie może skupić się na leczeniu i relacji z pacjentem, bo tonie w morzu dokumentów, jest gburowaty, bo przepracowany i sfrustrowany systemowym bałaganem, a stres leczy używkami i przypłaca rodzinnymi problemami. Jeśli więc chcesz dowiedzieć się, co czuje, kiedy umiera jego pacjent, kiedy rodzina porzuca sędziwego ojca w szpitalu, by wyjechać na wakacje, kiedy w środku nocy zgłasza się na SOR pacjent z drzazgą za paznokciem… sięgnij po ,,Bez znieczulenia. Prawdziwe historie z polskich szpitali i przychodni” Wydawnictwa Harde.