Większość chorych onkologicznie boryka się z następstwami toksycznego leczenia. Stomatolodzy alarmują, że w drastycznym tempie przybywa pacjentów z poważnymi chorobami jamy ustnej w trakcie lub po leczeniu onkologicznym. Niemal wszyscy pacjenci poddani promieniowaniu nowotworów głowy i szyi zmagają się potem z problemami w jamie ustnej, po chemioterapii – około 40 proc. W skrajnych przypadkach, efekty uboczne w jamie ustnej są na tyle duże, że leczenie onkologiczne musi zostać przerwane.

Pacjenci przychodzą po kilku miesiącach terapii onkologicznej do gabinetu stomatologicznego i przeżywają szok, kiedy okazuje się, że kilka zębów trzeba bezwzględnie usunąć, a kolejnych kilka nadaje się do leczenia kanałowego. Najprawdopodobniej wynika to z niewiedzy, jak w takim okresie dbać o uzębienie. Ale również w przypadku pacjentów ciężko chorych, wynika z pełnego zaangażowania w leczenie nowotworu, bez zważania na mogące pojawić się skutki uboczne. A przecież chemioterapia i radioterapia oddziałują nie tylko na komórki nowotworowe, ale także i zdrowe. Lista chorób jamy ustnej, z którymi spotykamy się w trakcie i po leczeniu onkologicznym jest ogromna – tłumaczy dr n. med. Jacek Bednarski.

Nudności oraz wypadanie włosów – o takich efektach ubocznych leczenia onkologicznego wie zdecydowana większość z nas. Mało jednak kto wie, że u chorych na raka tak często dochodzi do poważnych powikłań w obrębie jamy ustnej. Zdaniem stomatologów, takich przypadków byłoby zdecydowanie mniej (a już na pewno mniej poważnych), gdyby pacjenci przed oraz w trakcie leczenia onkologicznego, poddawali się – tak jak powinni – leczeniu stomatologicznemu.

Przede wszystkim chemioterapię czy radioterapię – o ile stan zdrowia na to pozwala – należy poprzedzić całkowitą sanacją jamy ustnej, czyli mówiąc wprost: przeglądem i kompleksowym wyleczeniem uzębienia pacjenta – mówi dr n. med. Tomasz Szklarski, dentysta z Katowic. I dodaje: –Trzeba uzupełnić wszelkie ubytki, wyleczyć różnego rodzaju infekcje czy schorzenia. Chodzi o to, żeby chory do terapii onkologicznej przystąpił z opanowaną sytuacją zdrowotną w tym zakresie. Dzięki temu w trakcie chemioterapii lub radioterapii, skutki uboczne będą znacznie mniejsze.

Grupą szczególnie zagrożoną powikłaniami w jamie ustnej są osoby poddawane promieniowaniu nowotworów szyi i głowy (niemal każdy zmagający się z tego rodzaju rakiem doznaje komplikacji). Dlatego tak istotne jest przeprowadzenie szeregu badań, w tym m.in. tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego, zdjęć skrzydłowo-zgryzowych czy zdjęć pantomograficznych, które pozwalają na dokładne określenie stanu uzębienia chorego. W niektórych przypadkach konieczne może okazać się nawet usuwanie zębów przed rozpoczęciem terapii. Nie później jednak, jak dwa tygodnie przed pierwszym naświetleniem. W trakcie samej terapii oraz do roku czasu po jej zakończeniu, w zdecydowanej większości przypadków nie wykonuje się ekstrakcji zębów.

Ponadto przed wdrożeniem terapii onkologicznej zaleca się m.in. przerwanie leczenia ortodontycznego i jego kontynuowanie po leczeniu onkologicznym. Trzeba także dokładnie sprawdzić stan posiadanej przez pacjenta protezy, źle dopasowana może po radioterapii przysporzyć przykrych konsekwencji – tłumaczy dr Jacek Bednarski.

Podobnie wygląda sytuacja w przypadku chemioterapii. Podczas jej trwania ogromne znaczenie ma współpraca lekarza onkologa z lekarzami innych specjalizacji, w tym stomatologiem, aby na bieżąco reagować w przypadku różnego rodzaju efektów ubocznych.

Pacjentom, którzy leczą się onkologicznie zawsze zalecamy wizyty kontrole co 6 tygodni, aby w jak największym stopniu kontrolować sytuację w jamie ustnej. Równocześnie wskazana jest zmiana diety na mniej próchnicotwórczą – przede wszystkim zaleca się unikanie słodkich produktów, napojów słodzonych, a także alkoholu, papierosów czy potraw ostrych. Niezwykle ważna jest odpowiednia higiena – mycie zębów trzy razy dziennie, stosowanie szczoteczek z miękkim włosiem, pasty do zębów z fluorem, korzystanie z nici dentystycznych zawierających związki fluoru – tłumaczy dentysta Tomasz Szklarski.

Lista zaleceń dla pacjenta może być jednak zdecydowanie większa, wszystko zależy bowiem od indywidualnego przypadku chorego oraz reakcji jego organizmu na zastosowane leczenie onkologicznego. Organizm w trakcie oraz po radio- lub chemioterapii jest poważnie osłabiony, w efekcie znacząco rośnie ryzyko różnego rodzaju infekcji bakteryjnych, wirusowych czy grzybiczych. Brak stałej i bieżącej opieki stomatologicznej może skończyć się m.in. zapaleniem dziąseł, kącików ust, nadżerkami, owrzodzeniem, kandydozą błony śluzowej czy rozwojem próchnicy.

Zaniedbanie leczenia stomatologicznego w trakcie trwania terapii onkologicznej może zakończyć się nawet wskazaniem do przerwania dalszej radio- lub chemioterapii – przestrzega Jacek Bednarski.

Pin It on Pinterest

Share This