Są już pierwsi pacjenci w Polsce zakwalifikowani do programu lekowego dla pacjentów z przewlekłą chorobą nerek. Program obowiązuje od marca, ale jednym z kryteriów włączenia pacjentów jest przestrzeganie przez ponad 3 miesiące diety ubogobiałkowej. Dlatego pierwsze osoby otrzymały nowe leczenie latem. To sukces, ale pamiętajmy też, że to dopiero początek drogi, gdyż w Polsce mamy ponad 4,5 miliona osób z przewlekłą chorobą nerek, a 80 tysięcy z nich rocznie umiera – mówi Konsultant Krajowy ds. nefrologii prof. Ryszard Gellert. 

Kryteriów włączenia do programu jest aż 9, ale z punktu widzenia pacjenta najbardziej wymagająca jest konieczność utrzymania określonej diety, której przestrzeganie potwierdza się wynikami badań. 

Trzeba wybierać produkty niskobiałkowe, czyli, np. ryż, makarony, kasze oraz fasolę, ryby, ale oczywiście w niewielkich ilościach. Zwracać też należy uwagę, jakie spożywamy mleko czy białe sery, które są przecież koncentratorami białka. Ułożenie jadłospisu, który pozwala spełnić warunki diety niskobiałkowej jest więc możliwe, chociaż na pewno wymaga pewnego wysiłku, gdyż potraw nie zawierających białka jest bardzo mało. Powiedzmy sobie też szczerze – dieta jarska nie jest w Polsce szczególnie popularna. – wyjaśnia prof. Gellert. 

W układaniu i przestrzeganiu diety mogą wspierać pacjentów dietetycy – szkopuł w tym, że większości szpitali ich nie ma, a NFZ nie finansuje porad dietetycznych w placówkach ochrony zdrowia.

Tymczasem przestrzeganie diety jest ważne nie tylko przy włączaniu pacjentów do programu lekowego, ale także w utrzymaniu ich w programie. Od momentu rozpoczęcia terapii lekiem opartym o ketoanalogi aminokwasów chory powinien stosować dietę, w której spożycie białka wynosi 0,6-0,4 g na kilogram masy ciała na dobę, a to oznacza konieczność redukcji spożycia produktów wysokobiałkowych w codziennych posiłkach prawie dwukrotnie.  W takiej terapii pozostała pula niezbędnych aminokwasów jest dostarczana w postaci tabletki. Stosowanie właściwej dawki ketoanalogów aminokwasów wraz z odpowiednio skomponowanym posiłkiem chroni przed ewentualnymi niedoborami, a jednocześnie hamuje proces powstawania mocznika – toksyny, która zatruwa organizm osób z przewlekłą niewydolnością nerek.

Ten program to szansa na odroczenie momentu rozpoczęcia dializ, czasami nawet o kilka lat. To ważne nie tylko z punktu widzenia pacjentów i przebiegu ich leczenia ale także istotne dla płatnika publicznego. Mówimy tu o oszczędnościach rzędu kilkuset tysięcy zł w przypadku jednego pacjenta, biorąc pod uwagę wyłącznie koszt samej procedury dializy, czyli ok. 60 tys. zł na jednego pacjenta w ciągu roku. Odroczenie dializoterapii, na przykład o trzy lata oznacza więc redukcję nakładów o około 180 tys. zł. W Polsce rocznie rozpoczyna leczenie dializami średnio 6 tysięcy osób. – mówi prof. Gellert. 

Naprzeciw potrzebom pacjentów wyszedł Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – PZH uruchamiając portal z bezpłatnymi konsultacjami online. Platformę edukacyjną tworzą certyfikowani dietetycy, znający się między innymi na chorobach nerek. https://poradnia.ncez.pl/

W ramach uruchomionego niedawno programu Profilaktyka 40 PLUS znalazło się także badanie poziomu kreatyniny – które jest pierwszym krokiem do sprawdzenia, czy nie zaczynamy chorować na przewlekłą chorobę nerek.

Pin It on Pinterest

Share This