Wśród różnego rodzaju działań niepożądanych, które mogą wystąpić u osób poddających się leczeniu onkologicznemu, dość często występują mniej lub bardziej dotkliwe powikłania skórne. Specjaliści apelują o to, żeby ich nie lekceważyć, lecz uważnie je monitorować i w razie potrzeby leczyć. Podpowiadają też, jak można łagodzić i ograniczać ich rozwój prostymi środkami.

– Niezależnie od tego, jakie pacjenci dostają leczenie onkologiczne – czy jest to radioterapia, chemioterapia, leczenie celowane czy immunoterapia – w praktyce wiąże się z nim cała plejada różnych możliwych działań niepożądanych, w tym m.in. dotyczących przydatków skóry (włosów, paznokci), śluzówek, a także generalnie całej skóry. Ankieta przeprowadzona w Centrum Onkologii wykazała, że 70 proc. pacjentów doświadcza jakiejś formy niepożądanych działań dermatologicznych, niezależnie od rodzaju leczenia, jakie otrzymują – mówi dr Monika Słowińska z Wojskowego Instytutu Medycznego, jednocześnie apelując do wszystkich pacjentów onkologicznych oraz ich bliskich, aby nie czerpali informacji na ten temat jedynie z internetu, lecz by zwracali się z prośba o profesjonalne wsparcie i edukację w tym zakresie przede wszystkim do specjalistów, a więc do lekarzy (onkologów i dermatologów) oraz do pielęgniarek onkologicznych. 

Zlekceważenie pierwszych objawów powikłań skórnych wynikających z leczenia onkologicznego i niepodjęcie adekwatnych działań profilaktycznych lub leczniczych może mieć niestety dotkliwe konsekwencje, np. wdanie się groźnych infekcji bakteryjnych, powstanie trudno gojących się przewlekłych ran, silne dolegliwości bólowe itd. Może to skutkować nie tylko istotnym obniżeniem jakości życia chorego, lecz również koniecznością modyfikacji czy nawet przerwania leczenia przeciwnowotworowego. Dlatego naprawdę warto być czujnym i „dmuchać na zimne”, najlepiej w porozumieniu ze specjalistą.

– Najczęściej pacjenci onkologiczni skarżą się na suchość i świąd skóry. Inne dość często występujące objawy to: zaczerwienienie skóry, różnego rodzaju wykwity na skórze, np. trądzikopodobne, a także wysypki. Część pacjentów zgłasza też nadwrażliwość na promieniowanie UV i światło – wskazuje dr Monika Słowińska. 

Niestety na tym nie koniec możliwych powikłań skórnych, do których należą również: łysienie, zapalenie wałów paznokciowych, suchość śluzówek i spojówek, modzele, pęcherze, pęknięcia skóry czy tzw. zespół ręka-stopa (bolesny rumień na skórze dłoni i stóp, któremu mogą towarzyszyć pęcherze i złuszczanie skóry). 

Na szczęście, niepożądane efekty dermatologiczne towarzyszące terapii onkologicznej mają najczęściej przejściowy i umiarkowany charakter. Ponadto, można je łagodzić i hamować za pomocą wielu prostych środków. Poniżej przedstawiamy kilka podstawowych zasad takiej profilaktyki, które są zalecane przez specjalistów:

  • nie myj i nie kąp się w gorącej wodzie, gdyż to bardzo przesusza skórę, optymalne są krótkie prysznice w wodzie o temperaturze 32-34 stopnie, 
  • stosuj preparaty przeciwsłoneczne (i inne formy fotoprotekcji), 
  • w przypadku suchości śluzówek jamy ustnej i gardła pomóc może płukanie naparem z siemienia lnianego, z dodatkiem kwiatu malwy lub bez, a także stosowanie specjalnych sprayów zawierających naturalne oleje roślinne lub też stosowanie tzw. mieszanek laryngologicznych (z dodatkiem m.in. witamin A i E), pomocna może się też okazać tzw. sztuczna ślina,
  • w przypadku suchości spojówek warto stosować tzw. sztuczne łzy, a także specjalne żele i maści stosowane w zespole suchego oka, warto również nosić okulary przeciwsłoneczne, bo przesuszone spojówki zwiększają wrażliwość na światło, 
  • w ramach zapobiegania zespołowi ręka-stopa noś wygodne, przewiewne i niekrępujące obuwie oraz skarpetki, a jeśli to konieczne stosuj także miękkie wkładki amortyzujące (silikonowe), aby nie podrażniać skóry stóp, a także unikaj forsownego wysiłku (obciążającego stopy i dłonie), 
  • aby złagodzić suchość i świąd skóry nie należy stosować klasycznego mydła, lecz specjalnych substancji do mycia skóry, tzw. syndetów, 
  • generalnie warto sięgać przy tego typu problemach po kosmetyki dedykowane pacjentom ze skórą atopową (czyli ze skłonnością do atopowego zapalenia skóry), 
  • ukojenie może przynieść skórze kąpiel (w odpowiedniej temperaturze) z dodatkiem wyciągu z owsa, „galaretki” uzyskanej z gotowanego siemienia lnianego albo krochmalu, 
  • w ramach leczenia świądu warto też stosować emolienty zawierające substancje przeciwświądowe, np. z mentolem, 
  • w cięższych przypadkach wskazane może być stosowanie specjalnych kremów bogatych zwłaszcza w tłuszcze i parafiny, 
  • ponadto, unikaj upałów i wszelkiego gorąca, 
  • minimalizuj też ryzyko doznania urazów mechanicznych skóry i jej przydatków, nie tylko unikając sportów ekstremalnych czy zbyt ciężkiej pracy fizycznej, lecz także m.in. pamiętając o delikatnym manicure i pedicure. 

Oczywiście wspomniane wyżej sposoby mogą nie wystarczyć. Dlatego w cięższych przypadkach powikłań skórnych należy bezwzględnie skorzystać z profesjonalnej pomocy – lekarza, pielęgniarki lub farmaceuty. Do ich pokonania konieczne może się okazać zastosowanie różnego rodzaju leków (działających miejscowo lub ogólnoustrojowo): począwszy od glikokortykosteroidów, a na antybiotykach skończywszy. 

Wiktor Szczepaniak, zdrowie.pap.pl 

Źródło: 

Wykład dr Moniki Słowińskiej pt. „Zapobieganie najczęstszym powikłaniom skórnym podczas leczenia onkologicznego”, wygłoszony w ramach Akademii Pielęgniarstwa Onkologicznego w czerwcu 2021 r.  
 

Pin It on Pinterest

Share This