W ramach cyklu Bohaterowie codzienności swoimi doświadczeniami związanymi z opieką nad bliską chorą osobą podzieliła się między innymi piosenkarka Magdalena Steczkowska.

Opiekunowie to osoby takie jak my, które wyrwane nagle z codzienności, bez żadnego przygotowania, ze swoim bagażem doświadczeń i problemów, stają się kimś więcej niż po prostu członkiem rodziny czy przyjacielem. Może nikt o nich nie napisze w historycznej książce czy nie wspomni w porannych wiadomościach, ale dla mnie są bohaterami. Bohaterami codzienności. Miałam okazję obserwować osobę, która stała się opiekunem. Byliśmy z nią, staraliśmy się jej pomagać, ale to na niej spoczęła pełna odpowiedzialność za opiekę nad swoim bliskim. Wiem, z jakim wysiłkiem się to wiązało, ale też jak wiele dało jej wsparcie innych. Zwracanie uwagi na problemy opiekunów i pomoc nawet w drobnych zadaniach bywa na wagę złota i dodaje opiekunowi skrzydeł.

Dwa wymiary walki z chorobą

Cykl Bohaterowie codzienności porusza dwa ważne aspekty walki z chorobami przewlekłymi.

  • Po pierwsze – aspekt emocjonalno-psychologiczny, skupiony wokół opiekuna, jego spojrzenia na chorobę bliskiej osoby, proces leczenia, ale też jego własnych potrzebach. Opiekunowie często odczuwają przemęczenie fizyczne, wyczerpanie, frustrację i poczucie bezradności. Borykają się także z brakiem czasu dla siebie, rezygnacją z własnych pasji, życia towarzyskiego, a nieraz także dotychczasowej pracy zawodowej. Nieraz w całym tym procesie zaniedbują własne zdrowie.
  • Drugi aspekt jest praktyczny, związany z trudnościami w codziennej opiece, jednoczesnym zajmowaniu się chorym i domem, pozostałymi członkami rodziny. Czasami wyzwaniem stają się proste czynności, jak żywienie – zarówno pod kątem utrudnień w podawania posiłków (zaburzenia połykania, brak przytomności, niedrożność układu pokarmowego), jak i zapewnienia odpowiedniej podaży energii i składników odżywczych.

Każdy może stać się opiekunem

Opiekunem najczęściej zostaje się nagle i nie da się na taką ewentualność przygotować. Diagnoza choroby wywraca życie do góry nogami. Najbliżsi chorego w takiej sytuacji z dnia na dzień muszą wejść w nową rolę i zmierzyć się z nieznanymi dotąd wyzwaniami, co budzi bardzo silne emocje i obawy. Opiekunowie, biorący udział w badaniu realizowanym w ramach kampanii wskazali, że po uzyskaniu informacji o diagnozie choroby u bliskiej osoby odczuwali strach (28 proc.). Z kolei 23 proc. osób zadawało sobie pytanie, czy w ogóle podołają obowiązkom w nowej roli.

Konieczność opieki nad bliską osobą może spotkać każdego, a także każdy z nas może kiedyś  potrzebować takiego opiekuna. Dlatego każdy z odcinków cyklu przedstawia różnych bohaterów, w różnym wieku, z różnymi doświadczeniami.

Bardzo dobrze to pamiętam – w jednej chwili patrzyliśmy sobie w oczy i trzymaliśmy się za ręce, w drugiej wszystko ustało. Poza traumą związaną z chorobą najbliższej mi osoby, zderzyłam się z szeregiem innych problemów. W ciągu paru chwil z roli córki musiałam wejść w rolę rodzica/opiekuna dorosłej osoby w ciężkim stanie zdrowia, z pełnym bagażem niedokończonych spraw… Konieczność rezygnacji z pracy, przeprowadzka do drugiego miasta, jednym słowem pozostawienie swojego dotychczasowego życia. Z upływem czasu okazało się, że czekały na mnie kolejne przeszkody, m.in. te formalno-prawne, jak i te wynikające z postawy ludzi. Jestem silna, musiałam się taka stać i wyjść z sytuacji obronną ręką. Jednak kosztowało mnie to mnóstwo energii, której źródło nie jest niewyczerpalne. Mając takie doświadczenia, nie jest łatwo iść przed siebie. To dzięki wsparciu i obecności innych możemy odzyskać siły i stawiać czoła rzeczywistości każdego kolejnego dnia, z taką samą intensywnością. Teraz już wiem, że żeby dbać o Tatę, muszę także dbać o siebie. Słowa banalne, ale jakże ciężkie w realizacji. Dlatego dziękuję każdemu za najdrobniejsze wsparcie, słowa otuchy i zainteresowanie, szczególnie osobie, która jest ze mną od początku po dziś dzień – ja też mam swojego opiekuna – opowiada Katarzyna Krzymuska, jedna z bohaterek cyklu, która od ponad 4,5 roku opiekuje się swoim Tatą.

Pin It on Pinterest

Share This