Ból to nieprzyjemne odczucie związane z uszkodzeniem ciała. Może mieć charakter ostry, z którym najczęściej wiemy jak walczyć i przewlekły. O bólu przewlekłym mówimy wtedy, gdy jest odczuwany przez dłużej niż 3 miesiące lub gdy utrzymuje się mimo wyleczenia uszkodzonych tkanek. Wyzwaniem neurologii jest skuteczne leczenie różnych typów neuralgii (bólu pierwotnego) i przewlekłego bólu neuropatycznego, który może towarzyszyć pacjentom z cukrzycą, po przebytym półpaścu oraz towarzyszyć innym chorobom neurologicznym.
Szacuje się, że ok. 20% Europejczyków cierpi z powodu przewlekłego bólu. To obciążenie nie tylko fizyczne i emocjonalne, ale także finansowe, bo na jego leczenie przeznacza się ogromne środki finansowe – 200 mld EUR rocznie w Europie i 150 mld USD rocznie
w Stanach Zjednoczonych. Pomimo ogromnego problemu, jakim jest ból przewlekły, mniej niż 2% osób cierpiących z jego powodu ma szanse na leczenie w specjalistycznych klinikach leczenia bólu.
Ból przewlekły towarzyszy różnym schorzeniom. W niektórych chorobach nie da się go uniknąć, co nie znaczy, że trzeba się na niego godzić. Wręcz przeciwnie – ból przewlekły powinien być skutecznie leczony. W Polsce wciąż niewiele mówi się o tym problemie, który dotyczy tysięcy pacjentów. Nie ma zrozumienia tego problemu wśród społeczeństwa, a często również wśród personelu medycznego. O ile sytuacja nieco zmienia się w przypadku chorób nowotworowych, o tyle w neurologii wciąż wielu pacjentów pozostawiona jest samym sobie.
Przewlekły ból neuropatyczny to ból spowodowany pierwotnym uszkodzeniem lub dysfunkcją układu nerwowego — mózgu, rdzenia kręgowego czy nerwów obwodowych. Najczęściej występujące zespoły bólu neuropatycznego to: bolesna neuropatia cukrzycowa, neuralgia trójdzielna i popółpaścowa, przetrwały ból pooperacyjny i pourazowy, zespół wieloobjawowego bólu miejscowego. Rzadziej występuje ośrodkowy ból poudarowy, pourazowy ból rdzeniowy, ośrodkowy ból w chorobie Parkinsona, w innych chorobach neurozwyrodnieniowych i w stwardnieniu rozsianym. Rosnącym problemem jest ból migrenowy.
– Ból przewlekły w neurologii to wciąż dla nas duże wyzwanie zarówno diagnostyczne, jak i terapeutyczne. Nastąpiła znaczna poprawa jeżeli chodzi o poznanie mechanizmów jego powstawania. Jednak w praktyce wciąż jest on rozpoznawany rzadziej niż rzeczywiście występuje. Mamy dostęp do coraz większej liczby nowoczesnych, skutecznych i bezpiecznych leków, mimo to wielu chorych nie osiąga satysfakcjonujących wyników leczenia. W Polsce niestety do wielu z tych terapii pacjenci nie mają dostępu, bo nie są one refundowane – powiedział prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego i kierownik naukowy konferencji.
Istnieją międzynarodowe zalecenia dotyczące rozpoznawania i leczenia bólu przewlekłego, zgodne z najnowszymi osiągnięciami medycyny. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opracowała tzw. drabinę analgetyczną leczenia bólu – w zależności od stopnia nasilenia bólu stosuje się odpowiednie grupy leków:
– w 1. stopniu, gdy ból jest słaby lub umiarkowany, stosuje się leki nieopioidowe i leki wspomagające,
– w 2. stopniu, gdy ból jest umiarkowany lub silny – słabe leki opioidowe, dodatkowo leki nieopioidowe i wspomagające,
– w 3. stopniu, gdy ból jest bardzo silny – silne leki opioidowe.
Lekami pierwszego wyboru w leczeniu przewlekłego bólu neuropatycznego są trójcykliczne leki przeciwdepresyjne (TLPD) lub inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny i noradrenaliny (SNRI). Każde leczenie powinno być stosowane tak długo, jak długo zmniejsza nasilenie bólu przynajmniej o połowę. Przejście na kolejny stopień w drabinie leczenia bólu powinien nastąpić wtedy, gdy kombinacja leków z niższego stopnia nie jest wystarczająca.
– Ból przewlekły jest chorobą i tak należy ją traktować. Konieczna jest wnikliwa ocena charakteru bólu, co pozwala u większości pacjentów na dobór optymalnego leczenia. Optymalnie leczenie bólu przewlekłego powinno być ukierunkowane przede wszystkim na przyczynę bólu, a w przypadkach, w których leczenie przyczynowe jest niemożliwe, należy wdrożyć program leczenia wielokierunkowego. Nie należy ograniczać się tylko do farmakoterapii, gdyż dostępnych jest wiele technik leczenia inwazyjnego ale również, fizjoterapii, rehabilitacji oraz psychoterapii. Ważne, aby pacjenci w Polsce mieli równy dostęp do leczenia, gdyż poprawa w tym zakresie przynosi wymierne korzyści społeczne – dodał prof. Konrad Rejdak.
Leczenie bólu przewlekłego jest niedostateczne i jest to problem nie tylko neurologii, ale również innych dziedzin medycyny. Podejście do chorego z bólem przewlekłym powinno być interdyscyplinarne, to znaczy powinien on otrzymać pomoc farmakologiczną, ale także psychologiczną i rehabilitacyjną. Skuteczna terapia bólu to nie tylko korzyść dla pacjenta, który może zacząć lepiej funkcjonować, ale również dla bliskich, którzy nie są obarczeni koniecznością opieki nad osobą cierpiącą i pracodawców, którzy ponoszą konsekwencję absentyzmu.