1 października obchodzimy Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Według GUS proces starzenia się ludności Polski ulega przyspieszeniu. Obserwowany jest nieprzerwany wzrost grupy osób w starszym wieku (65 lat i więcej). Dodatkowo, pandemia COVID-19 także pokierowała naszą uwagę ku seniorom, którzy ze względu na słabszą odporność są szczególnie wrażliwi na zakażenie koronawirusem.
Starsi pacjenci są najbardziej wrażliwi na choroby przewlekłe, w tym m.in. na przewlekłą chorobę nerek. To ważne, aby otoczyć ich pomocą, okazać im wsparcie, zaopiekować się nimi kompleksowo.
– Przewlekła choroba nerek jest coraz częściej następstwem chorób cywilizacyjnych, np. cukrzycy, nadciśnienia tętniczego czy miażdżycy. Współczesny styl życia, brak aktywności fizycznej i nieodpowiednia dieta mocno determinują ich rozwój. Szczególnie narażone są osoby w senioralnym wieku, u których znacznie częściej występują powyższe choroby, i którym efektywność pracy nerek zmniejsza się o około 10 proc. z każdą dekadą życia – mówi dr hab. n. med. Szymon Brzósko, nefrolog, dyrektor medyczny DaVita Polska, w której seniorzy stanowią znaczną grupę.
W wyniku przyrostu udziału osób starszych w społeczeństwie, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wprowadziła koncepcję aktywnego starzenia się (active ageing). Ten proces zakłada tworzenie optymalnych możliwości w celu poprawy jakości życia ludzi w okresie starości. Aktywne starzenie się pozwala ludziom wykorzystać z upływem lat potencjał, jakim dysponują, by czuć się dobrze pod względem fizycznym, społecznym i umysłowym i uczestniczyć w życiu społecznym. Jednocześnie ważne jest zapewnianie im odpowiedniej ochrony, bezpieczeństwa i opieki, gdy tego potrzebują. Dobrym pomysłem jest angażowanie seniorów w dodatkowe aktywności, które zapewnią towarzystwo starszej osobie i zwiększą poczucie jej szczęścia, takie jak spacer, czytanie książki, oglądanie filmu.
Ogromną rolę pełni wsparcie emocjonalne opiekunów i personelu medycznego w opiece nad chorym dializowanym na każdym etapie choroby. Otoczenie starszych pacjentów opieką i pomocą w DaVita jest jednym z kluczowych elementów tworzenia rodzinnej społeczności. Szczególnie w czasie pandemii rodzina seniora chce mieć pewność, że ich rodzice i dziadkowie mogą czuć się bezpiecznie podczas leczenia.
– Starsi pacjenci wymagają zwiększonej troski a jakość życia tej grupy osób będzie nabierać coraz większego znaczenia. Szczególnie pacjenci dializowani, czyli przewlekle chorzy, potrzebują czuć, że jakość ich życia nie jest znacząco obniżona chorobą. Obok jakościowego leczenia w DaVita dbamy o to, by seniorzy czuli się doceniani, by mogli przyjemnie nas zaskakiwać swoją wiedzą, spokojem i życiowym doświadczeniem. Jesteśmy obok, pytamy o ich samopoczucie. Wiele się od nich uczymy – mówi dr n. med. Marta Serwańska-Świętek, nefrolog, zastępca dyrektora medycznego DaVita Polska.
DaVita powstała, by dostarczać pacjentom bezpieczną terapię nerkozastępczą zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną oraz w jakościowy sposób. Nefrolodzy pracujący w sieci stacji dializ kompleksowo opiekują się pacjentami – również tymi, którzy mają choroby współistniejące.
Dyrektor medyczny DaVita Polska precyzuje: – Kulturę organizacyjną widać w naszej codziennej pracy, a pacjenci mówią, że czują się u nas jak w domu. Ważne jest tworzenie takiej społeczności, w której panują wzajemna troska i rodzinna atmosfera. W takim miejscu personel troszczy się o pacjentów z takim samym zaangażowaniem, jak i o swoich bliskich.
Szacuje się, że na choroby nerek cierpi na świecie ok. 700 mln ludzi, w Polsce może to być aż 4,5 mln osób. Wiele z nich może nie być świadomych problemu do momentu, w którym stan ich zdrowia jest na tyle poważny, że wymaga leczenia nerkozastępczego w postaci dializoterapii lub przeszczepienia nerki.